Po zrobienie tarty zostaje (przynajmniej mi) kulka ciasta. Tylko jak ją potem wykorzystać ? Można zrobić kruche ciasteczka lub małe tarteletki. Tym razem postanowiłam zrobić małe, wytrawne tarteletki z wędzonym łososiem, pomidorami, serem blue i ricottą.
Składniki:
farsz na 8 małych tarteletek
- 2 małe pomidorki
- jeden mały płat wędzonego łososia
- łyżeczka ricotty na każdą tarteletkę
- kawałeczek sera blue, np. lazur
- 20 ml śmietany
- jajko
- sól
- pieprz
- resztka ciasta po słonej tarcie
- jeżeli nie mamy to można zagnieść około 140 g mąki z 75 g masła pokrojonego w kosteczki i szczypta soli.
Pomidorki kroimy w drobną kosteczkę, łososia rwiemy na mniejsze części.
Foremki smarujemy tłuszczem ( ja użyłam masła). Z papieru do pieczenia wycinamy cienkie długie paseczki (musza wystawać poza foremki). Paski na krzyż wkładamy do foremek (tak by przykleiły się do tłuszczu). Przygotowane foremki wylepiamy ciastem. Najlepiej uformować małą kulkę i spłaszczyć w rękach po czym wylepić foremkę.
Paseczki z papieru ułatwią nam wyjmowanie tarteletek z foremek, a trzeba je wyciągnąć gdy są jeszcze gorące! Wystarczy pociągnąć 2 przeciwległe końce paseczka, a bez problemu wszytko wyjdzie:)
Jest z tym trochę zabawy ale za to nie ma problemu przy wyciąganiu.
Na ciasto kładziemy kilka pokrojonych pomidorków, łososia, łyżeczkę ricotty, kawałeczek pokruszonego sera blue.
Jajko mieszamy ze śmietaną, solimy i pieprzymy.
Tarteletki zalewamy mieszanką śmietanowo-jajeczną i wstawiamy do piekarnika na około 35 min w temp. 170 st.
Świetny patent z tym wyciąganiem babeczek. A całość zachęca do spróbowania takiej babeczek, czy dwóch.
OdpowiedzUsuńApetyczne, lubię takie wytrawne wypieki. Też mi się spodobał sposób na wyciąganie babeczek.
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne!Ja bardzo lubię takie połączenia smakowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo muszą być pyszne, ja niestety jestem leniwa i nigdy mi się takich maleństw nie chce robić :) Częściej skupiam się na normalnych tartach ;)
OdpowiedzUsuńtakie wytrawne babeczki muszą wspaniale smakować :)
OdpowiedzUsuńU mnie znowu przeważnie taki problem, że tego ciasta trochę brakuje ;) Mam widocznie niewymiarową blaszkę. Ciekawy pomysł z połączeniem łososia z serkiem blue.
OdpowiedzUsuń