W końcu zawitała do mojej kuchni forma na tartę z wyciąganym dnem. Byłam taka szczęśliwa, że postanowiłam czym prędzej ja wykorzystać:) Dostałam przepis od bliskiej mi osoby, która twierdziła, że ta tarta jest pyszna i owszem, była:)
Składniki:- ciasto:
- 150 g masła ( pokrojone w kostki)
- jajko
- 7 łyżek cukru pudru
- 2 szklanki mąki
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- łyżka cukru waniliowego
- szczypta soli
- krem:
- opakowanie budyniu
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 3 jaja
- szklanka mleka
- 200 g śmietanki kremówki
- cynamon
Wszystkie na ciasto składniki zagnieść, owinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki.
W tym czasie umyć śliwki i pokroić je na ćwiartki.
3/4 szklanki mleka wlać do garnka i zagotować, resztę wymieszać z cukrem i proszkiem budyniowym. Gdy mleko będzie się gotować wlać miksturę i mieszać do uzyskania gęstego budyniu. Śmietankę ubić na sztywno i wymieszać z roztrzepanymi z jajkami. Ubitą wlewamy do budyniu i mieszamy do uzyskania jednolitej masy.
Ciastem wylepić formę na tartę posmarowaną tłuszczem. Ja użyłam takiej o śr. 25 cm.
Mieszaninę śmietankowo-budyniową przelewamy na ciasto.
Na wierch wykładamy ćwiartki śliwek, skórką do ciasta. Posypujemy cynamonem.
Pieczemy około 40-45 min w ten 165 st.
Masa po upieczeniu jest jak budyniowa pianka :)
Z pozostałego ciasta można zrobić kruche ciasteczka albo małe tarteletki.
to dopiero musu być pyszne ciasto ;)
OdpowiedzUsuńTak tak twierdzę, że jest pyszna :) bardzo :), nawet można zrobić wersję light nie dodając śmietanki i też wychodzi dobrze :)
OdpowiedzUsuń