Może nie są idealnie piękne ale zasługują na miano pysznej przekąski:) Kiedy byłam młodsza, zawsze, gdy przechodziłam koło miejsca, gdzie piekli takie ciasteczka, nie potrafiłam przejść obok nich obojętnie :) Dziś postanowiłam zrobić takie ciasteczka z ciasta francuskiego w domu.
Składniki:
- 2 opakowania ciasta francuskiego
- 200 g mascarpone
- łyżka twarożku
- 3 łyżki śmietany
- cukier wedle uznania-ja dałam 3 płaskie łyżki
- 1 nektarynka
- mała miseczka malin
- jajko
Śmietanę, mascarpone, twarożek zmiksować na jednolita masę.
Nektarynkę umyć i pokroić w drobna kostkę, maliny wypłukać.
Przygotować 2 miseczki- jedna z malinami druga z nektarynką.
Do miseczek dodać masę i wymieszać.
Ciasto francuskie rozwinąć i podzielić na części - ja podzieliłam na 12 kwadracików, ale można na 6, będą większe :)
Na każdy kwadrat nałożyć trochę nadzienia i zakleić. Uważać by było dobrze zaklejone!
Gotowe smarujemy rozbełtanym jajkiem. Pieczemy około 10-15 min w temp. 200 st.
ach, ta lekkość francuskiego ciasta i smak dojrzałych owoców..
OdpowiedzUsuńPyszności, a mam właśnie w lodówce ciasto francuskie light(znalazłam w lidlu) i jeszcze trochę malin i borówek na ogródku, jutro też takie zrobię, pycha :)
OdpowiedzUsuńteż używałam tego light :) Polecam:)
Usuń