Ten robiłam pierwszy raz i mile się zaskoczyłam:)
Składniki:
- 1 cytryna
- makaron pappardelle
- świeżo mielony pieprz
- 100 ml mleka
- oliwa z oliwek
- 2 łyżki śmietany kremówki
- sól
- łyżka mąki
Z umytej cytryny musimy zetrzeć skórkę, przekroić na połowę i wycisnąć sok.
Rozgrzewamy oliwę i dodajemy powoli łyżkę mąki, mieszamy. Dodajemy sok z cytryny i połowę skórki.
Zmniejszamy ogień. Dolewamy mleko i kremówkę. Dodajemy grubo zmielony pieprz i trochę soli.
Sos przykrywamy i zostawiamy na najmniejszym ogniu.
Makaron gotujemy. Gotowe pappardelle przekładamy na talerz i polewamy sosem, posypujemy pozostałą skórką z cytryny i pieprzem.
Nie jadłam nigdy takiego sosu, ale wszystko jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńZasadą w kuchni włoskiej jest to, że makaron dodajemy do sosu, kiedy ten jeszcze jest na patelni. Dzięki temu makaron dokładnie pokryje się ciepłym sosem.
Być może jenak w tym daniu jest jakiś powód, żeby sos wlać na makaron...
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Nie jest to typowy włoski przepis na makaron, dlatego wcześniej nie wymieszałam go z sosem, ale oczywiście tak też można zrobić :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam
A u mnie było dzisiaj penne z pomidorkami cherry, kolendrą, fetą i serem pleśniowym :) Sosu cytrynowego trzeba będzie kiedyś spróbować!
OdpowiedzUsuńOliwę, w sensie że oliwę z oliwek? A czy nie jest zbyt gorzka w takim połączeniu? Ja bym chyba dała neutralny w smaku olej rzepakowy...
OdpowiedzUsuńTak, oliwę z oliwek. Dla mnie nie było to w ogóle gorzkie:)
UsuńPozdrawiam :)